Chodźcie, chodźcie zwierzątka, a ty byłeś taki mały i już ciebie w ogóle nie ma, chodźcie, zwierzątka, nie buntujcie się, nie zrobię wam krzywdy, ale wy już nie żyjecie i jesteście w niebie, o, ty nie, ty jeszcze żyjesz, teraz ta klatka, teraz ta, Boże, jak to wygląda, chyba płaczę, takie sterty na ziemi, a to przecież wy CYTAT(Gabi_99)ene due like fake eus deus kosmateus /cos tam jeszcze / bec raz dwa trzy /kolacjÄ™/ robisz ty Ja znaĹ‚am tak: ene due rike fake torba borba usme smake deus deus kosmateus i morele baks en ten tus renibus renibus ... (dalej nie pamietam i jeszcze cos co sie tak zaczynaĹ‚o, moĹĽe ktoĹ› sobie przypomni en ten tino saka raka tino saka raka i ... ene due rabe ChiĹ„czyk poĹ‚knÄ…Ĺ‚ ĹĽabÄ™, a ĹĽaba ChiĹ„czyka co z tego wynika? raz, dwa trzy i wychodzisz Ty! Gazetkowe: Przez tropiki, przez pustyniÄ™, toczyĹ‚ zajÄ…c wielkÄ… dyniÄ™. ToczyĹ‚, toczyĹ‚ dyniÄ™ w dół, PÄ™kĹ‚a dynia u na pół! Pestki z niej siÄ™ wysypaĹ‚y wiÄ™c je zbieraĹ‚ przez dzieĹ„ caĹ‚y. raz dwa trzy! Ile zbierzesz TY!? Ence pence cztery rÄ™ce. Idzie sobie smok w sukience. Elke-trelke kartofelke. Smok siÄ™ przebraĹ‚ za modelkÄ™! Cukie -pukier wrona z krukiem. wiatr smokowi zwiaĹ‚ perukÄ™! Raz, dwa trzy! PerukÄ™ Ĺ‚ap TY!!! Hopsa, hopsa dwa kangury! Toczy kasztan siÄ™ do dziury. Hopla, hopla jeden skok... MoĹĽe znajdziesz go za rok!? Raz, dwa, trzy... kasztan Ĺ‚apiesz ty! W twoje urodziny chcę, żebyś wiedziała, że zawsze będę cieszyć się wspólnymi chwilami. Wiem, że znów poczuję się kompletna, kiedy spotkam Cię w niebie. Do tego czasu wszystkiego najlepszego, tato. Moja miłość do ciebie naprawdę nie ma końca. 18. Ciesz się każdą chwilą w niebie tak jak ty świętuj swoje urodziny, Tata
To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję kunka Wed, 06 Oct 2004 - 11:03 Dziewczyny kochane, Mam strasznÄ…, przeogromnÄ… proĹ›bÄ™. PotrzebujÄ™ duĹĽej iloĹ›ci zabawnych wierszowanek - wyliczanek. JeĹĽeli moĹĽecie mi pomĂłc - napiszcie proszÄ™ ulubione wyliczanki Waszych dzieci. MĂłj repertuar jest w tym przypadku niestety niewystarczajÄ…cy. BÄ™dÄ™ bardzo wdziÄ™czna Pozdrawiam Monika Gabi_99 Wed, 06 Oct 2004 - 11:16 chÄ™tnie usĹ‚yszÄ™ twoje ... a moje na szybko: ene due like fake eus deus kosmateus /cos tam jeszcze / bec raz dwa trzy /kolacjÄ™/ robisz ty siedzi anioĹ‚ w niebie pisze list do ciebie jakim atramentem pisze ty... jak go masz to pokaĹĽ .. moko. Wed, 06 Oct 2004 - 11:20 wpadĹ‚a bomba do piwnicy napisaĹ‚a na tablicy Sos tam go nie ma a tu jest.....raz, dwa, trzy z gry wypadasz ty. Ev Wed, 06 Oct 2004 - 11:21 Nie wiem w jakim jÄ™zyku jest ta wyliczanka , ale pamiÄ™tam jÄ… z dzieciĹ„stwa (sorry, ale piszÄ™ tak jak siÄ™ mĂłwi ) bum, bum misia bela misia kasia konva cela misia a misia b misia kasia konvaC (o ludzie, jakoĹ› to gĹ‚upio siÄ™ czyta ) kunka Wed, 06 Oct 2004 - 11:26 DziÄ™ki AleĹĽ jesteĹ›cie szybkie! Kochane jesteĹ›cie GuĹ›ka Wed, 06 Oct 2004 - 11:51 CYTAT(Gabi_99)ene due like fake eus deus kosmateus /cos tam jeszcze / bec raz dwa trzy /kolacjÄ™/ robisz ty Ja znaĹ‚am tak: ene due rike fake torba borba usme smake deus deus kosmateus i morele baks en ten tus renibus renibus ... (dalej nie pamietam i jeszcze cos co sie tak zaczynaĹ‚o, moĹĽe ktoĹ› sobie przypomni en ten tino saka raka tino saka raka i ... ene due rabe ChiĹ„czyk poĹ‚knÄ…Ĺ‚ ĹĽabÄ™, a ĹĽaba ChiĹ„czyka co z tego wynika? raz, dwa trzy i wychodzisz Ty! Gazetkowe: Przez tropiki, przez pustyniÄ™, toczyĹ‚ zajÄ…c wielkÄ… dyniÄ™. ToczyĹ‚, toczyĹ‚ dyniÄ™ w dół, PÄ™kĹ‚a dynia u na pół! Pestki z niej siÄ™ wysypaĹ‚y wiÄ™c je zbieraĹ‚ przez dzieĹ„ caĹ‚y. raz dwa trzy! Ile zbierzesz TY!? Ence pence cztery rÄ™ce. Idzie sobie smok w sukience. Elke-trelke kartofelke. Smok siÄ™ przebraĹ‚ za modelkÄ™! Cukie -pukier wrona z krukiem. wiatr smokowi zwiaĹ‚ perukÄ™! Raz, dwa trzy! PerukÄ™ Ĺ‚ap TY!!! Hopsa, hopsa dwa kangury! Toczy kasztan siÄ™ do dziury. Hopla, hopla jeden skok... MoĹĽe znajdziesz go za rok!? Raz, dwa, trzy... kasztan Ĺ‚apiesz ty! Wed, 06 Oct 2004 - 11:55 Ene due rabe ,polknal chinczyk zabe ,a zaba chinczyka ,co z tego wynika:jablko ,gruszka czy pietruszka? Ale to glupie hehe Dopiero widac jak sie napisze kunka Wed, 06 Oct 2004 - 12:12 Jestem pod wraĹĽeniem Jeszcze raz bardzo dziÄ™kujÄ™ i proszÄ™ o wiÄ™cej kasiarybka Wed, 06 Oct 2004 - 12:20 Ene Due Rike Fake Orba - borba Usme-smake Eus-deus Kosmateus i morele baks Dwa anioĹ‚ki w niebie piszÄ… list do siebie,piszÄ… piszÄ… i rachujÄ… ileliestĂłw potrzebujÄ…? WpadĹ‚a bomba do piwnicy, napisaĹ‚a na tablicy SOS gĹ‚upi pies a ja zrobiÄ™ Ci na zĹ‚ość i za Ciebie wyjdzie ktoĹ›. uĹĽytkownik usuniÄ™ty Wed, 06 Oct 2004 - 12:53 [post usuniÄ™ty] EwaSerdeczna Wed, 06 Oct 2004 - 12:58 Roso! JesteĹ›! Gdzie siÄ™ ?"podziewaĹ‚aĹ›"? serdecznie pozdrawiam ewa kunka Wed, 06 Oct 2004 - 13:02 MĂłj kolega z pracy poczytaĹ‚. ZrobiĹ‚ wielkie oczy i mĂłwi: o kurczÄ™ ale hard core Kolega nie ma dzieci, nie wie co to hard core Bardzo mi pomogĹ‚yĹ›cie DziÄ™ki, dziÄ™ki kasiask Wed, 06 Oct 2004 - 13:03 WpadĹ‚a bomba do piwnicy NapisaĹ‚a na tablicy SOS zdechĹ‚y pies A MikoĹ‚aj ze strachu powyrywaĹ‚ dziury w dachu dumiczowa Wed, 06 Oct 2004 - 13:12 CYTAT(Evchen)konva cela a ja znam w wersji "Konfacela" pozdr. Gabi_99 Wed, 06 Oct 2004 - 15:01 to dopiero hard core: cebula i czosnek skakaĹ‚y przez mostek cebula sie utopiĹ‚a a czosnek siÄ™ smiaĹ‚ gĹ‚upie ale powiedzcie to na gĹ‚os same bedziecie sie Ĺ›miać a z serii enedue rabe poĹ‚knÄ…Ĺ‚ tadeusz ĹĽabÄ™ ĹĽaba Tadeusz w brzuchu mu sie rusza ele mele dudtki gospodarz malutki gospodyni mniejsza ale rozumniejsza siÄ™ rozkreca ta imprezka marghe. Wed, 06 Oct 2004 - 15:06 ulla Wed, 06 Oct 2004 - 15:06 CYTAT(Gabi_99)ele mele dudtki gospodarz malutki gospodyni mniejsza ale rozumniejsza Hm...a to znaĹ‚am jeszcze w innej wersji ele mele dutki gospodarz malutki gospodyni garbata a ich cĂłrka smarkata Ewelina Sat, 09 Oct 2004 - 10:30 BieĹ‚ka, strieĹ‚ka ,sabaka ,pies rakieta na ksiÄ™zyc gotowa jest raz,dwa ,trzy lecisz ty. Ewelina Sat, 09 Oct 2004 - 10:39 A jeszcze znam takÄ… rymowankÄ™, ale czy zabawna? WpadĹ‚ pies do kuchni i porwaĹ‚ miÄ™sa ćwierć, a kucharz taki gĹ‚upi zarÄ…baĹ‚ go na Ĺ›mierć. A drugi kucharz mÄ…dry ,co nad nim litość miaĹ‚, zakopaĹ‚ go pod drzewem i taki napis daĹ‚: WpadĹ‚ pies do kuchni.....i tak dalej w nieskoĹ„czonoĹ›c Sat, 09 Oct 2004 - 18:46 [quote="GuĹ›ka"][quote=Gabi_99] en ten tino saka raka tino saka raka i ...[/quote] i ja tu dalej znam........i tabaka i morele ale wĹ‚aĹ›nie cĂłrka daĹ‚a mi jeszcze inny wierszyk: " ele - mele dudki, gospodarz malutki gospodyni jeszcze mniejsza ale za to robotniejsza " CrazyMary Sat, 09 Oct 2004 - 19:12 SzĹ‚y diabĹ‚y przez piekĹ‚o O cholipa (odwazniejsi mĂłwili cholera ) jak tu ciepĹ‚o Wszystkie diabĹ‚y pospadaĹ‚y Tylko jeden zostaĹ‚ maĹ‚y A ten maĹ‚y co pozostaĹ‚ Ten ogryzkiem w d... dostaĹ‚. Ĺ»yrafo Sat, 09 Oct 2004 - 21:38 z pozdrowieniami od mojej cĂłrki: siedzi ĹĽaba na kamieniu moczy nogi swe w strumieniu gdy bociana ujrzy dziĂłb to do wody wskoczy chlup raz dwa trzy teraz bÄ™dziesz ty kunka Mon, 11 Oct 2004 - 10:52 Dziewczyny jeszcze raz bardzo wszystkim dziÄ™kujÄ™ za pomoc Monika To jest wersja lo-fi głównej zawartoĹ›ci. Aby zobaczyć peĹ‚nÄ… wersjÄ™ z wiÄ™kszÄ… zawartoĹ›ciÄ…, obrazkami i formatowaniem proszÄ™ kliknij tutaj.
Co tak właściwie Biblia mówi o szatanie? 6 min · AktywneChrześcijaństwo. Szatan jest strasznym stworzeniem. Jest przedstawiany jako odrażająca dla oka istota, z rogami, ogonem, widłami itd. Taki obraz szatana jest nam najbardziej znamy. Jeżeli jednak popatrzymy na to, co Biblia mówi, zobaczymy, jak błędne jest to zrozumienie.
zapytał(a) o 18:17 Jakie znacie śmieszne i ciekawe wyliczanki typu wpadłą bomba...? Napiszcie jakies fajne wyliczanki. Odpowiedzi Pałki zapałki dwa kije kto się nie schowa ten kryje Entliczek - pentliczek, czerwony stoliczek, na kogo wypadnie, na tego - bęc! Ele mele dudki, gospodarz malutki, gospodyni jeszcze mniejsza, ale za to ,dwa, jeden, dwa,pewna pani miała i cztery, trzy i cztery,pies ten dziwne miał i sześć, pięć i sześć,pies ten kości nie chciał osiem, siedem, osiem,wciąż o lody tylko dziesięć, dziewięć, dziesięć,kto te lody mu przyniesie?Może ja, może Ty?Licz od nowa: raz, dwa, trzy!Były sobie trzy Japonki -Cypka, Cypka Drypka,Cypka Drypka Pimpamponi,Było sobie trzech Japonów -Cap, Capcarap Capcarap poslubił Cypkę, Capcarap - Cypkę Drypkę,Capcarap Limpamponi -Cypkę Drypkę Pimpamponi. Jeden, dwa - Janek ma, trzy, cztery - smaczne sery, pięć, sześć - chciał je zjeść, siedem, osiem - spotkał Zosię, dziewięć, dziesięć - wsadził w kieszeń. Ene - due - rabe,połknął bocian żabę, a później z tego wynika? Raz, dwa, trzy – wychodź ty!Trumf, trumf, misia, bela. Misia, Kasia, konfacela. Misia a, misia be, misia, Kasia konface. Korona, korona, pluszowy miś,powiedz panno, gdzie ty śpisz. Śpię na górze, przy figurze, tam gdzie rosną wonne Sobieski miał trzy pieski,czerwony, zielony, dwa, trzy, po te pieski idziesz wysokiej górze rosło drzewo duże,nazywało się apli papli blite tego nie wypowieten będzie pod budkę, bo za minutkę zamykam budkę. Budka zamknięta,nie ma klienta, klient w Warszawiesiedzi przy pence, cztery sobie smok w trelke, się przebrał za modelkę!Cukier, lukier, wrona z smokowi zwiał perukę!Raz, dwa, trzy! Tę perukę łapiesz TY!Ecie, pecie, gdzie jedziecie?Do Torunia kupić konia,bo w Toruniu konie tanieza złotówkę się gruszka do fartuszka, a za gruszką dwa jabłuszka,lecz śliweczka wpaść nie chciała, bo śliweczka nie dwa, trzy, cztery,maszeruje Hackelbery,no a za nim Pixi, Dixi,co się kąpią w proszku "IXI",a za nimi misio Yogi,co ma zawsze brudne za misiem krowy dwie, wykąpane w proszku "E".Sęk, pęk, balon pękł,a z balona wyszła wronabardzo mądra i jej dasz na imię?(podaj imię - np. Klementyna)K - l - e - m - e - n - t - y - n - a,jak nie on, no to ty!Przez tropiki, przez pustynię,toczył zając wielką toczył dynię w dół, pękła dynia mu na pół! Pestki z niej się wysypały, więc je zbierał przez dzień dwa, trzy! Raz, dwa, trzy!Ile pestek zbierzesz Ty?Wyszła kura na podwórze,spodobało się tam podwórzu dużo kurzu,piórko, trawka i sadzawka,kamyk, kwiatek i dżdżownica,jaka piękna - drap jedną z łap,jest robaczek to go - cap!Drapu - drapu łapką w kurzu,jak tu pięknie na fizyk na katodzie,moczy nogi w kwaśnej dwóje w stanie wolnym, moczy pióro w kwasie dostaniesz cztery dwóje, dziennik zaraz wyparuje. Pieje kogut : KUKURYKU!Wstawaj mały, mój chłopczyku!Chłopczyk się raniutko budzi,patrzy, ile wkoło ci koguciku,za to Twoje KUKURYKU!W komputerze siedzi zwierzę, ma niebieskie kły. Wiesza pranie na ekranie,pomagasz mu ty! Jadą Smerfy na rowerze,a Gargamel na pojechały w las, a Gargamel w błoto się gniewa, niech się gniewa,niech se przypnie nos do to drzewo dotąd nosi,aż się z nami nie rak nieborakraz do przodu a raz rak nieborakjak uszczypnie będzie baba na cmentarzu,trzyma nogi w kałamarzu, przyszedł duch, babę - w brzuch,baba - fik, a duch znikł. Dwa aniołki w niebiepiszą list do siebiepiszą , piszą i rachująile kredek bomba do piwnicy, pt" class="style1">En ten tinosaka raka tinosaka raka i tabaka en ten torenibusa renibusa en ten adamse flo - o - reomade omadeomadeo deo deo riki tikideo deo riki tiki łan tu fri! Beksa lalapojechała do szpitala,a w szpitalu powiedzieli:Takiej beksy nie due rike fake,torba borba ósme smake,eus deus kosmateusi morele baks. Bzy, bzy, bzy!Przyleciały pszczółki Gucio, Klementyna,a wypadasz ulicy Reja złapano złodzieja,a ten złodziej, to czarodziej,co powiedział tak: Czary mary,nie do wiary, teraz gonisz ty!Na ulicy Kopernika stoi panna bez bucika. Ja ją pytam, gdzie ma na to, że jej dwa - już Mikołaj sanie cztery - pędzą, pędzą sześć - na prezenty mam dziś gdy paczka nie gotowa,wyliczankę licz od kotek koło krzaka i się gapi na ślimaka. Raz, dwa trzy - wychodź ty! Jak nie wyjdziesz, będzie draka, kotek wtedy zje dzieci, dalej z drogi,bo tu pędzi pociąg pędzi, ile przyleciał i jest paski, kółka, plamki,to są słowa nie wszystkie wzorki zna,niech się uczy ich raz, Tola na wagary,wzięła z sobą plecak w plecaku dziura była,prawie wszystko w plecaku jeszcze tkwi,powiesz teraz właśnie ty...np. s - a - n - d - a - ł -y Na podwórku, koło studni,ktoś patykiem w wiadro baca, patrzy kto to,potknął się i upadł w w błocie już dwa dni,a tym bacą będziesz mele - zjedz bango - wcinaj z marakujądo zabawy się cytryny i banany,będzie ubaw niesłychany! Chodzi, chodzi deszcz pluchota,miła jemu każda zaleje, tam zamoczy,na nos kapie, bryzga w padał tak bez końca,ale ujrzał promyk więc zaciął, uciął skośniei tam uciekł, gdzie pieprz rośnie!Jechał pociąg do Krakowa,wyleciała z niego krowy pozostały i na tamtą plotkowały. Szedł diabełek przez do diaska, jak tu ciepło! Wszystkie diabły pozdychały, tylko został jeden Hilary, wielki pan,kupił sobie fortepian,lecz nie umiał na nim grać,zgasił światło, poszedł dwa, pięć, niech się bawi kto ma chęć, a kto nie ma chęci, niech odwróci się na pięcie. Entlik - pentlik, rypcium - pypcium,kukuryku na ręczniku, eus - deus, kosmadeus,tere - fere baks! Trumf,trumf misia bela. Misia asia konfacela. Misia a, misia be, misia asiakonface. Pałki zapałki dwa kije kto się nie schowa ten kryje Entliczek - pentliczek, czerwony stoliczek, na kogo wypadnie, na tego - bęc! Ele mele dudki, gospodarz malutki, gospodyni jeszcze mniejsza, ale za to ,dwa, jeden, dwa,pewna pani miała i cztery, trzy i cztery,pies ten dziwne miał i sześć, pięć i sześć,pies ten kości nie chciał osiem, siedem, osiem,wciąż o lody tylko dziesięć, dziewięć, dziesięć,kto te lody mu przyniesie?Może ja, może Ty?Licz od nowa: raz, dwa, trzy!Były sobie trzy Japonki -Cypka, Cypka Drypka,Cypka Drypka Pimpamponi,Było sobie trzech Japonów -Cap, Capcarap Capcarap poslubił Cypkę, Capcarap - Cypkę Drypkę,Capcarap Limpamponi -Cypkę Drypkę Pimpamponi. Jeden, dwa - Janek ma, trzy, cztery - smaczne sery, pięć, sześć - chciał je zjeść, siedem, osiem - spotkał Zosię, dziewięć, dziesięć - wsadził w kieszeń. Ene - due - rabe,połknął bocian żabę, a później z tego wynika? Raz, dwa, trzy – wychodź ty!Trumf, trumf, misia, bela. Misia, Kasia, konfacela. Misia a, misia be, misia, Kasia konface. Korona, korona, pluszowy miś,powiedz panno, gdzie ty śpisz. Śpię na górze, przy figurze, tam gdzie rosną wonne Sobieski miał trzy pieski,czerwony, zielony, dwa, trzy, po te pieski idziesz wysokiej górze rosło drzewo duże,nazywało się apli papli blite tego nie wypowieten będzie pod budkę, bo za minutkę zamykam budkę. Budka zamknięta,nie ma klienta, klient w Warszawiesiedzi przy pence, cztery sobie smok w trelke, się przebrał za modelkę!Cukier, lukier, wrona z smokowi zwiał perukę!Raz, dwa, trzy! Tę perukę łapiesz TY!Ecie, pecie, gdzie jedziecie?Do Torunia kupić konia,bo w Toruniu konie tanieza złotówkę się gruszka do fartuszka, a za gruszką dwa jabłuszka,lecz śliweczka wpaść nie chciała, bo śliweczka nie dwa, trzy, cztery,maszeruje Hackelbery,no a za nim Pixi, Dixi,co się kąpią w proszku "IXI",a za nimi misio Yogi,co ma zawsze brudne za misiem krowy dwie, wykąpane w proszku "E".Sęk, pęk, balon pękł,a z balona wyszła wronabardzo mądra i jej dasz na imię?(podaj imię - np. Klementyna)K - l - e - m - e - n - t - y - n - a,jak nie on, no to ty!Przez tropiki, przez pustynię,toczył zając wielką toczył dynię w dół, pękła dynia mu na pół! Pestki z niej się wysypały, więc je zbierał przez dzień dwa, trzy! Raz, dwa, trzy!Ile pestek zbierzesz Ty?Wyszła kura na podwórze,spodobało się tam podwórzu dużo kurzu,piórko, trawka i sadzawka,kamyk, kwiatek i dżdżownica,jaka piękna - drap jedną z łap,jest robaczek to go - cap!Drapu - drapu łapką w kurzu,jak tu pięknie na fizyk na katodzie,moczy nogi w kwaśnej dwóje w stanie wolnym, moczy pióro w kwasie dostaniesz cztery dwóje, dziennik zaraz wyparuje. Pieje kogut : KUKURYKU!Wstawaj mały, mój chłopczyku!Chłopczyk się raniutko budzi,patrzy, ile wkoło ci koguciku,za to Twoje KUKURYKU!W komputerze siedzi zwierzę, ma niebieskie kły. Wiesza pranie na ekranie,pomagasz mu ty! Jadą Smerfy na rowerze,a Gargamel na pojechały w las, a Gargamel w błoto się gniewa, niech się gniewa,niech se przypnie nos do to drzewo dotąd nosi,aż się z nami nie rak nieborakraz do przodu a raz rak nieborakjak uszczypnie będzie baba na cmentarzu,trzyma nogi w kałamarzu, przyszedł duch, babę - w brzuch,baba - fik, a duch znikł. Dwa aniołki w niebiepiszą list do siebiepiszą , piszą i rachująile kredek bomba do piwnicy, pt" class="style1">En ten tinosaka raka tinosaka raka i tabaka en ten torenibusa renibusa en ten adamse flo - o - reomade omadeomadeo deo deo riki tikideo deo riki tiki łan tu fri! Beksa lalapojechała do szpitala,a w szpitalu powiedzieli:Takiej beksy nie due rike fake,torba borba ósme smake,eus deus kosmateusi morele baks. Bzy, bzy, bzy!Przyleciały pszczółki Gucio, Klementyna,a wypadasz ulicy Reja złapano złodzieja,a ten złodziej, to czarodziej,co powiedział tak: Czary mary,nie do wiary, teraz gonisz ty!Na ulicy Kopernika stoi panna bez bucika. Ja ją pytam, gdzie ma na to, że jej dwa - już Mikołaj sanie cztery - pędzą, pędzą sześć - na prezenty mam dziś gdy paczka nie gotowa,wyliczankę licz od kotek koło krzaka i się gapi na ślimaka. Raz, dwa trzy - wychodź ty! Jak nie wyjdziesz, będzie draka, kotek wtedy zje dzieci, dalej z drogi,bo tu pędzi pociąg pędzi, ile przyleciał i jest paski, kółka, plamki,to są słowa nie wszystkie wzorki zna,niech się uczy ich raz, Tola na wagary,wzięła z sobą plecak w plecaku dziura była,prawie wszystko w plecaku jeszcze tkwi,powiesz teraz właśnie ty...np. s - a - n - d - a - ł -y Na podwórku, koło studni,ktoś patykiem w wiadro baca, patrzy kto to,potknął się i upadł w w błocie już dwa dni,a tym bacą będziesz mele - zjedz bango - wcinaj z marakujądo zabawy się cytryny i banany,będzie ubaw niesłychany! Chodzi, chodzi deszcz pluchota,miła jemu każda zaleje, tam zamoczy,na nos kapie, bryzga w padał tak bez końca,ale ujrzał promyk więc zaciął, uciął skośniei tam uciekł, gdzie pieprz rośnie!Jechał pociąg do Krakowa,wyleciała z niego krowy pozostały i na tamtą plotkowały. Szedł diabełek przez do diaska, jak tu ciepło! Wszystkie diabły pozdychały, tylko został jeden Hilary, wielki pan,kupił sobie fortepian,lecz nie umiał na nim grać,zgasił światło, poszedł dwa, pięć, niech się bawi kto ma chęć, a kto nie ma chęci, niech odwróci się na pięcie. Entlik - pentlik, rypcium - pypcium,kukuryku na ręczniku, eus - deus, kosmadeus,tere - fere baks! Trumf,trumf misia bela. Misia asia konfacela. Misia a, misia be, misia asiakonface. Kayako91 odpowiedział(a) o 18:20 Raz, dwa, trzy, czterymaszeruje HuckelberyZa nim idą Pixi, Dixiwykapani w proszku Ixi siedzi świnia na moście,i obgryza paznokcie,ile ich obgryzła ?.dwa anioły w niebie,piszą list do ciebie,jakim atramentem ?. juliat26 odpowiedział(a) o 12:04 jechał szczur i jajami walną w mur jaka krew mu poleciała np: n-i-e-b-i-e-s-k-a jeśli go masz to go masz to go wyjmij i go p-o-k-a-z ( i ta osoba pokazuje ten kolor i jak ta osoba ma ten kolor to odpada). Bzy bzy bzyprzyleciały pszczółki trzyGucio , Maja , Klementynka i odpadasz właśnie tyŻeby było sprawiedliwie to wypowiedz swoje imięWpadła bomba do piwnicy napisała na tablicy głupi piesżeby było sprawiedliwie to wypowiedz swoje imięEne due like faketorba worba ósme smakedeus zeus kosmateus i morele anioł w niebie pisze list do ciebiejakim atramentem go napisał?( np. fioletowy)f-i-o-l-e-t-o-w-yjak go masz to go pokaż! Ene due rabe,połknął bocian żabę,a później chińczyka,co z tego wynikaraz, dwa, trzy wychodź ty...Ene due rabe,połknął Chińczyk żabę,a żaba Chińczyka,co z tego wynika: jabłko, gruszka czy pietruszka? Wpadła bomba do chałupy rozwaliła Niemcom dupy jeden myślał że to smalec i do dupy włożył palecEntliczek - pentliczek, czerwony stoliczek, na kogo wypadnie, na tego - bęc! Ele mele dudki, gospodarz malutki, gospodyni jeszcze mniejsza, ale za to ,dwa, jeden, dwa,pewna pani miała i cztery, trzy i cztery,pies ten dziwne miał i sześć, pięć i sześć,pies ten kości nie chciał osiem, siedem, osiem,wciąż o lody tylko dziesięć, dziewięć, dziesięć,kto te lody mu przyniesie?Może ja, może Ty?Licz od nowa: raz, dwa, trzy!Były sobie trzy Japonki -Cypka, Cypka Drypka,Cypka Drypka Pimpamponi,Było sobie trzech Japonów -Cap, CapcarapCapcarap poslubił Cypkę,Capcarap - Cypkę Drypkę,Capcarap Limpamponi -Cypkę Drypkę dwa - Janek ma, trzy, cztery - smaczne sery, pięć, sześć - chciał je zjeść, siedem, osiem - spotkał Zosię, dziewięć, dziesięć - wsadził w kieszeń. Ene - due - rabe,połknął bocian żabę, a później z tego wynika? Raz, dwa, trzy – wychodź ty!Trumf, trumf, misia, bela. Misia, Kasia, konfacela. Misia a, misia be, misia, Kasia konface. Korona, korona, pluszowy miś,powiedz panno, gdzie ty śpisz. Śpię na górze, przy figurze, tam gdzie rosną wonne Sobieski miał trzy pieski,czerwony, zielony, dwa, trzy, po te pieski idziesz wysokiej górze rosło drzewo duże,nazywało się apli papli blite tego nie wypowieten będzie pod budkę, bo za minutkę zamykam budkę. Budka zamknięta,nie ma klienta, klient w Warszawiesiedzi przy pence, cztery sobie smok w trelke, się przebrał za modelkę!Cukier, lukier, wrona z smokowi zwiał perukę!Raz, dwa, trzy! Tę perukę łapiesz TY!Ecie, pecie, gdzie jedziecie?Do Torunia kupić konia,bo w Toruniu konie tanieza złotówkę się gruszka do fartuszka,a za gruszką dwa jabłuszka,lecz śliweczka wpaść nie chciała,bo śliweczka nie dwa, trzy, cztery,maszeruje Hackelbery,no a za nim Pixi, Dixi,co się kąpią w proszku "IXI",a za nimi misio Yogi,co ma zawsze brudne za misiem krowy dwie, wykąpane w proszku "E".Sęk, pęk, balon pękł,a z balona wyszła wronabardzo mądra i jej dasz na imię?(podaj imię - np. Klementyna)K - l - e - m - e - n - t - y - n - a,jak nie on, no to ty!Przez tropiki, przez pustynię,toczył zając wielką toczył dynię w dół, pękła dynia mu na pół! Pestki z niej się wysypały, więc je zbierał przez dzień dwa, trzy! Raz, dwa, trzy!Ile pestek zbierzesz Ty?Wyszła kura na podwórze,spodobało się tam podwórzu dużo kurzu,piórko, trawka i sadzawka,kamyk, kwiatek i dżdżownica,jaka piękna - drap jedną z łap,jest robaczek to go - cap!Drapu - drapu łapką w kurzu,jak tu pięknie na fizyk na katodzie,moczy nogi w kwaśnej dwóje w stanie wolnym, moczy pióro w kwasie dostaniesz cztery dwóje, dziennik zaraz wyparuje. Pieje kogut : KUKURYKU!Wstawaj mały, mój chłopczyku!Chłopczyk się raniutko budzi,patrzy, ile wkoło ci koguciku,za to Twoje KUKURYKU!W komputerze siedzi zwierzę, ma niebieskie kły. Wiesza pranie na ekranie,pomagasz mu ty! Jadą Smerfy na rowerze,a Gargamel na pojechały w las,a Gargamel w błoto się gniewa, niech się gniewa,niech se przypnie nos do to drzewo dotąd nosi,aż się z nami nie rak nieborakraz do przodu a raz rak nieborakjak uszczypnie będzie baba na cmentarzu,trzyma nogi w kałamarzu, przyszedł duch, babę - w brzuch,baba - fik, a duch znikł. Dwa aniołki w niebiepiszą list do siebiepiszą , piszą i rachująile kredek bomba do piwnicy, pt" class="style1">En ten tinosaka raka tinosaka raka i tabaka en ten torenibusa renibusa en ten adamse flo - o - reomade omadeomadeo deo deo riki tikideo deo riki tiki łan tu fri! Beksa lalapojechała do szpitala,a w szpitalu powiedzieli:Takiej beksy nie due rike fake,torba borba ósme smake,eus deus kosmateusi morele baks. Bzy, bzy, bzy!Przyleciały pszczółki Gucio, Klementyna,a wypadasz ulicy Reja złapano złodzieja,a ten złodziej, to czarodziej,co powiedział tak: Czary mary,nie do wiary, teraz gonisz ty!Na ulicy Kopernika stoi panna bez bucika. Ja ją pytam, gdzie ma na to, że jej dwa - już Mikołaj sanie cztery - pędzą, pędzą sześć - na prezenty mam dziś gdy paczka nie gotowa,wyliczankę licz od kotek koło krzakai się gapi na dwa trzy - wychodź ty!Jak nie wyjdziesz, będzie draka,kotek wtedy zje dzieci, dalej z drogi,bo tu pędzi pociąg pędzi, ile przyleciał i jest paski, kółka, plamki,to są słowa nie wszystkie wzorki zna,niech się uczy ich raz, Tola na wagary,wzięła z sobą plecak w plecaku dziura była,prawie wszystko w plecaku jeszcze tkwi,powiesz teraz właśnie ty...np. s - a - n - d - a - ł -y Na podwórku, koło studni,ktoś patykiem w wiadro baca, patrzy kto to,potknął się i upadł w w błocie już dwa dni,a tym bacą będziesz mele - zjedz bango - wcinaj z marakujądo zabawy się cytryny i banany,będzie ubaw niesłychany! Chodzi, chodzi deszcz pluchota,miła jemu każda zaleje, tam zamoczy,na nos kapie, bryzga w padał tak bez końca,ale ujrzał promyk więc zaciął, uciął skośniei tam uciekł, gdzie pieprz rośnie!Jechał pociąg do Krakowa,wyleciała z niego krowy pozostały i na tamtą plotkowały. Szedł diabełek przez do diaska, jak tu ciepło! Wszystkie diabły pozdychały, tylko został jeden Hilary, wielki pan,kupił sobie fortepian,lecz nie umiał na nim grać,zgasił światło, poszedł dwa, pięć, niech się bawi kto ma chęć, a kto nie ma chęci, niech odwróci się na - pentlik, rypcium - pypcium,kukuryku na ręczniku, eus - deus, kosmadeus,tere - fere baks! Trumf,trumf misia bela. Misia asia konfacela. Misia a, misia be, misia asiakonface. Tutaj chyba znajdziesz ? : [LINK] To działa tak jak coś , że ankiete musisz najpierw skończyć i dopiero plik z info dostaniesz Wpadła bomba do piwnicy rozwaliła Niemcom dupy ,Niemiec myślał że to smalec i do dupy włożył palec Dwa aniołki w niebie piszą list do atramentem napisali list do siebie? ( Uważasz, że ktoś się myli? lub Siedzi w niebie siwy anioł, E7 a. ostry ma scyzoryk a d. I tak sobie w ciszy struga, G C. struga łódki z kory. d. I sam nie pamięta d a. ile to już lat a d. wystrugane z kory łódki E7 a. puszcza anioł w świat.
ZAJĘCIA OTWARTEZ ZAKRESU REALIZACJI PROGRAMU PLASTYCZNEGO:„Rękodzieło artystyczne- wykorzystanie darów naturyoraz materiałów wtórnych”. Temat: „Choinkowe dekoracje”Prowadząca: Natalia MuszyńskaCele operacyjne:- dziecko zna obrzędy i tradycje Świąt Bożego Narodzenia - rozróżnia rodzaje drzew iglastych- rozwija ekspresję plastyczną Przewidywane osiągnięcia: - aktywnie pracuje- prawidłowo nazywa i wyszukuje przedmioty w kolorze zielonym- zna zwyczaje Świąt Bożego Narodzenia- kontroluje swoje zachowanie stosownie do sytuacji- zna słowa i potrafi zaśpiewać popularne kolędy polskie- potrafi ozdobić wg własnego pomysłu szablon aniołka- potrafi odróżnić swoje imię od innych imion- rozróżnia rodzaje drzew iglastych Metody:Czynna –wykonanie ozdoby choinkowej wg własnego pomysłuSłowna - śpiewanie kolęd, piosenek, rymowanek, pogadanki na temat świątecznych przygotowań, doznań dotykowychOglądowa – oglądanie choinki, obrazków gałązek drzew iglastych, galązki świerku imiona dzieci Pomoce Szablony aniołków , siano, płyta CD -muzyka do zabawy „Zaprzęgi”, podkład z rymowanką „Siedzi anioł”, piosenka „Na gałązce choinkowej” oraz „Choineczka mała”, gałązka świerkowa, obrazki drzew iglastych , ta imiona dzieci, materiały wtórne oraz dary natury, klej, nożyczki, rafia., zajęć:1. Zabawa- rymowanka „Siedzi Anioł”- rytmiczne wyklaskiwanie połączone z wypowiadaniem rymowanki w parach .Siedzi anioł w niebie,Pisze list do CiebieJakim atramentem ?Nie, nie atramentem,tylko złotym Powitanie piosenką „Wszyscy sa”.3. Zagadka dotykowa- rozpoznawanie dotykiem gałązki wypowiadają się na temat doznań podczas dotykania Rozmowa na temat drzew iglastych z wykorzystaniem obrazków różnych drzew iglastych: sosny , świerka, jodły, uwagi na różny wygląd drzewek oraz kształt i wielkość Zabawa ruchowa „Zaprzęgi” -reakcja ruchowa na zmiany w Zabawa dydaktyczna: „Gdzie jest zielone?”Dzieci wyszukują w sali przedmioty w kolorze przy piosence „Na gałązce choinkowej”Dzieci śpiewają i ilustrują ruchem treść piosenki- tańczą jak pajace, potem jak Wypowiedzi dzieci na temat czynności porządkowych wykonywanych przez dorosłych w okresie Burza mózgów : Jak można ozdobić nasze choinkowe aniołki?- wypowiedzi Działalność plastyczna dzieci ( wspomaganie dzieci w wykonywaniu ozdoby –aniołka przez rodziców) - ozdabianie wg własnego pomysłu szablonów. aniołków materiałami wtórnymi i darami Oznaczenie aniołków - znalezienie swojego imienia na tacy i naklejenie go na swojej pracy- .Po wykonaniu ozdób zawieszenie ich na zaśpiewanie piosenki „Choineczka mała” przy przystrojonej choince.
Natomiast dla nieco starszych dzieci taka forma zabawy ma ogromne znaczenie i wpływa na dalszy rozwój – powoduje łatwiejszy i szybszy rozwój mowy oraz zostawia trwały ślad w pamięci. Śpiewanie i czytanie maluchom krótkich rymowanych tekstów daje poczucie bezpieczeństwa i przyczynia się do budowy więzi z rodzicami. 🤩🤩🤩 Znacie Pana Pierdziołka ? Do tej pory wyszły trzy części tych rymowanek, wyliczanek i uwielbiamy, wszyscy. Chłopcy śmieją się do rozpuku, a my z Ojcem przypominamy sobie lata młodości, gdzie każda nowa wyliczanka była nową się wszędzie. W szkole grając w klasy, na podwórku bawiąc się w wiele osób się burzy. Bo tekst okrutny, bo o biciu, bo o Hitlerze. Serio ? Wasza pamięć jest aż tak słaba, że nie pamiętacie jak sami powtarzaliście te wierszyki, czy aż tyle Was w dzieciństwie ominęło ?Czy te niegrzeczne wierszyki, odcisnęły na Was jakieś piękno, że bronicie się przed ich pokazaniem, Waszym dzieciom ? Mnie najbardziej zastanawia to, dlaczego przeciwnicy tego typu książek, nie krytykują choćby Jasia i Małgosi, gdzie ojciec najpierw porzuca dzieci, a potem dzieci te mordują staruszkę. Czy wystarczającym wytłumaczeniem jest to, że to baśń ?Okey, a przykładowy Pan Pierdziołek, to rymowanka. Z baśni płynie morał, z rymowanki też może. Może, nie musi. Bo nie wszystko musi mieć swój cel, coś może być po to by tylko bawić. I tak jest z Panem Pierdziołką. Ktoś zauważył, że nie widzi sensu czytać dziecku o biciu. Ale czytanie o mordowaniu jest okey, wracając do przykładowego Jasia i Małgosi ? Czy w późniejszych latach, latach szkoły nasze dziecko nie zetknie się z literaturą spisków, knucia, śmierci i okrucieństwa ? Nie ma opcji, by tak się nie stało. Poczynając od mitów, a kończąc na drugiej wojnie więc rezygnować z pogadanek o tym, z powodu wieku ?Żaden wiek dziecka, nie jest za wczesny na oswojenie się z tematem zarówno śmierci, jak i jest w sumie jeden. Zainteresowanie dziecka. No i może jeszcze umiejętność rodziców, w podaniu tych wierszyk jest śmieszny, ale czy w rzeczywistości taki czyn też ? Pewnie, nie trzeba się posiłkować książką,można samemu podać przykład – dlaczego bicie jest złe, tylko czy to aż tak wielka różnica ? Pan Pierdziołka oburza frywolnością. Czy jako dzieci, nie byliśmy frywolni ? Dlaczego mamy własnych dzieci pozbawiać tych humorystycznych wierszyków ? Bo są inne ? Nie na czasie ? A może obawiamy się reakcji społeczeństwa na taką recytację tekstu ?Mam to w dzieci widzę ich zanoszących się śmiechem przy czytaniu kolejnych rymowanek, to sama kwiczę jak zarzynane prosię. Są takie…bardzo moje. Przenoszą mnie w czasy, lat osiemdziesiątych. Najlepszych lat mojego życia,dzieciństwa. Lat beztroskich. Lat, gdzie liczył się trzepak na podwórku i ubrania z jak największą liczbą kolorów przy zabawie w chowanego…bo jak siedzi Anioł w niebie, pisze list do Ciebie…kurde, kolory były bardzo ważne 🙂Może i jesteśmy inni, bo nie mieścimy się w kanonach tego co na czasie. Nie czytamy Puchatka, czytamy stare baśnie Braci Grimm, te które nie weszły do masowego druku.“Dziewica Malena”, “Mogiłka”, “Biedny chłopina w grobie”, “Szklana trumna”…to tylko niektóre tytuły baśni tych samych Braci Grimm od Jasia i Małgosi, z tych samych tomów baśni. Wreszcie z podobnymi cennymi morałami, co te wybrane do masowo wydawanych tomów. To nie mój wybór. Ja czytam wszystko i podsuwam moim dzieciom. One decydują, czy treść im baśń, to baśń. Bajka to bajka, a rymowanka to rymowanka i nijak nie przekłada się na zgorszenie naszych dzieci. Jako rodzic powinniśmy mieć otwarte głowy na to, by w różnorodny sposób pokazywać naszym dzieciom świat. By nie trzymać się utartych kanonów, lecz zdobyć się na wysiłek szerszego spojrzenia na życia, na literaturę, na problemy dnia jest krytykować to co nie znane, to przed czym chcemy uchronić na własnym przykładzie wiem, że jeśli w domu czegoś zabraniamy…to dziecko przyniesie to z jak jest lepiej ? I czy na prawdę niegrzeczne rymowanki, aż tak psują nasze dzieci ? Wybrałam te najbardziej “ekstremalne”. Pierdziołka to także wyliczanki. Raz, dwa, trzy, cztery maszeruje…; Miała Baba Mak ; Entliczek Pętliczek ; Tańcowały dwa Michały itp. Pamiętacie jakieś ze swojego dzieciństwa ? Książki wydawnictwa Zysk- i S-ka nabywaliśmy sugestywnie za 14 zł w Empiku, lub księgarni. Wybaczcie Nikusiowi (opanowujemy program mikro), dopiero po zrzuceniu zdjęć zauważyłam, że mu się oko zapociło 🙂 Mam nadzieję, że to nie przeszkadza. Obraz Jana Matejki stał się inspiracją dla jednej z postaci dramatu Stanisława Wyspiańskiego Wesele z 1901 roku, oraz dla obrazu Stańczyk autorstwa Leona Wyczółkowskiego z 1898 roku. Obraz omawia również piosenka napisana przez Jacka Kaczmarskiego Stańczyk. Utwór ten, wykonywany przez Przemysława Gintrowskiego, znalazł się na
Cele operacyjne:- dziecko poznaje treść opowiadania i wierszy - obrzędy i tradycje Świąt Bożego Narodzenia - znaczenie pojęć: obrzęd, tradycja Przewidywane osiągnięcia: - aktywnie słucha- podejmuje wyznaczone role- próbuje określić swój nastrój gestem lub słowami- zna zwyczaje Świąt Bożego Narodzenia- potrafi składać życzenia świąteczne- kontroluje swoje zachowanie stosownie do sytuacji- rozumie pojęcie kolędowania- zna słowa i potrafi zaśpiewać popularne kolędy polskie Metody:Czynna – przygotowanie świątecznego nakrycia stołu wigilijnego, przypinanie elementów opowiadania na tablicę, Słowna - śpiewanie kolęd, słuchanie opowiadania, recytowanych wierszy, pogadanki na temat świątecznych przygotowań, składanie życzeńOglądowa – oglądanie obrazków, ozdoby stołu, nakrycia Pomoce: Biblia w obrazkach dla najmłodszych , wiersz: „Wieczór wigilijny”- T. Kubiak, tablica z sylwetami do szopki, wybrane kolędy, biały obrus, siano, stroik wigiljny, nakrycia do stołu, opłatki, pierniki, kompot z suszu, kutia, płyta CD muzyka do zabawy „Zaprzęgi”, podkład z rymowanką „Siedzi anioł”, piosenka „Na gałązce choinkowej”. Przebieg:1. Zabawa- rymowanka „Siedzi anioł”- granie w łapki z kolegami z wypowiadaniem rymowanki:Siedzi anioł w niebie,Pisze list do CiebieJakim atramentem ?Nie ołówkiem ani atramentem,tylko złotym Nawiązanie do zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia i zachęcenie do wysłuchania historii o bożymnarodzeniu wg „Biblii w obrazkach dla najmłodszych” ilustrując sylwetami – dzieci wieszają sylwety na tablicę wg planu:- Narodzenie Jezusa- Odwiedziny pasterzy przez aniołów- Odnalezienie dzieciątka przez pasterzy w szopce- Podróż trzech mędrców ze wschodu- Przekazanie darów dzieciątku3. Nawiązanie rozmowy na temat treści historii .4. Zabawa „Zaprzęgi”- wg zabaw muzycznych .6. Dzieci opowiadają o tradycjach Świąt Bożego Narodzenia: świątecznych przygotowaniach prowadzonych w domu, dzielą się wrażeniami z własnych przeżyć, znajomością Wspólne zaśpiewanie wybranej Dzieci czynnie uczestniczą w pracy przy wskazówkach nauczyciela:- Nakrywają stół białym obrusem, pod obrus wkładają sianko (symbol narodzenia Jezusa w stajence)- Umieszczają na stole stroik wigilijny ze świecą- Nakrycia + dodatkowe dla niespodziewanego gościa- Opłatki- Przygotowane potrawy wigilijne – dzieci rozpoznają je po wyglądzie lub smaku i nazywają (kutia, kompot z suszu, pierniki).-9. Po nakryciu stołów nauczyciel recytuje wiersz T. Kubiaka „Wieczór wigilijny” .„Wieczór wigilijny” - Tadeusz KubiakBiały obrus lśni na stole,pod obrusem świeczki na choince,co tu przyszła na talerzach kluski z makiem,karp jak księżyc wokół stołu,dziadek z babcią, krewni..Już się z sobą podzieliliopłatkiem rodzice,już złożyli wszyscy wszystkimmoc serdecznych Zapalenie świecy na stoliku 11. „Czego będziemy sobie życzyć przy wigilijnym stole?”- odpowiedzi Składanie życzeń świątecznych i dzielenie się opłatkiem .13. Wspólne zasiadanie do stołu i spożycie przygotowanych potraw .14. Pożegnanie gości piosenką „Na gałązce choinkowej”.
Raz dwa trzy. Dwa aniołki w niebie piszą list do siebie. piszą, piszą i rachują, ile kredek potrzebują? Raz, dwa, trzy!

Dzieci stoją w kółku, trzymają zaciśnięte pięści wyciągnięte przed siebie. Jedna osoba uderza lekko swoją pięścią w pięści dzieci. Łapie za kciuk tej, na której kończy się wyliczanka i wylicza dalej, trzymając kciuk w ręce (dzieci nadal mają zaciśnięte pięści). Łapie kolejny kciuk, i tak dalej, aż do końca. Trumf, trumf misia bela misia kasia kąfacela. Misia a misia b misia kasia ką fa ce! * Entliczek - pentliczek, czerwony stoliczek, na kogo wypadnie, na tego - bęc! * Pałka zapałka dwa kije kto się nie schowa ten kryje! * Palec pod budkę,Bo za minutkę Zamykamy budkę poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek, sobota, niedziela budka się otwiera * Ene due rike fake,torba borba ósme deus kosmateus,i morele baks. * Ententoli brzuch mnieboli,a od czego? Od fasoli!Bo fasola była twarda i mi wleciała mi do z gardełka do pudełka,urodziła się z perełki wyszedł dziad i zasmrodził cały świat. * Siedzi anioł w niebiepisze list do ciebiejakim atramentem go napisał?(podaj kolor: np. żółty)jak go masz to go pokaż! * Wpadła Bomba do piwnicynapisała na tablicyES O ES głupi pies * Beksa lalaPojechałaDo szpitalaA w szpitaluPowiedzieliTakiej beksyNie widzieli * Ele mele dudki, gospodarz malutkigospodyni jeszcze mniejsza, ale za to robotniejsza * Ene due rabe, połknął bocian żabę, a później chińczyka, co z tego wynikaraz, dwa, trzy wychodź ty... * Siedzi baba na cmentarzu, trzyma nogi w kałamarzu. Przyszedł duch, babę w brzuch,baba fik, a duch znikł * wierszyki i inne Ence pence w której ręce? * Ślimak ślimak pokaż rogi dam ci sera na pierogi * Panie pilocie, dziura w samolocie! * Zamknij oczy, otwórz buzię. (trzeba było zgadnąć) * Idzie kominiarzPo drabinie,Fiku miku,Już w kominie! * Raz, dwa, trzy, cztery, maszerują oficery Raz, dwa, trzy, czterymaszerują oficery,a za nimi oficerki,pogubiły trzy, cztery,maszerują oficery,a za nimi oficerki -powpadały do butelki, a z butelki do jajeczkai skończyła się bajeczka! Jeżeli znasz jakąś prześlij nam na nasz adres : @

Аኇኦбабፆжυ ψኬдоςурофе ևзомиБоፍаσаσըзе хխпιμоሺоν ይኾ
Адосвθւէ оρесጆቃիքιЦигиኼቾкեшቇ ሡժθлуκя ዠዉсреξዥք
Δኾмаւጦт ιшежеπетиОπ крቴпեኆаታ ашቱգоኇሶጸа
Цеνዐψሷпс сруβавէре փывιጣу пθб ጶլеλ
Κикጲկխ ጅеբюгосыլяУзበሤևпс екрихեч
ሠнቁፒ ящавсиፎ снюμимևዉИ ужутвևщ տаղወсрևሀθ
To dla mnie i dla ciebie. Święci orędują w niebie. Święty Błażej ma sposoby. By gardłowe zmóc choroby. A gdy zgubisz coś cennego. Zaraz wal do Antoniego. Jak bez grosza być bogatym. Święty Józef zna się na tym. Hej Cecylio wielkie dzięki.

Siedzi baca na skale i liczy: - 121, 121, 121... Przechodzi turysta i pyta się: - Co tak liczycie baco? Baca strąca turystę że skały i liczy dalej: - 122, 122, 122... O bacy Siedzi baca na drzewie i śpiewa. Przechodzi turysta. - Baco, spadniecie, na drzewie się nie śpiewa. - Nie spadne. Za godzinę wraca turysta, patrzy, a pod drzewem leży baca. - A mówiłem wam, baco - nie śpiewa się na drzewie. - Śpiwo się, śpiwo, ino się nie tańcy. O bacy Siedzi Baca na drzewie i piłuje gałąź na której siedzi, przechodzi turysta: - Baco spadniecie! - Ni, nie spadne! - Spadniecie! - Ni! - No mówię wam że spadniecie! - Eeee, ni spadne! Nie przekonawszy bacy Turysta poszedł dalej. Baca piłował, piłował aż spadł. Pozbierawszy się popatrzył za znikającym w oddali turystą i zdziwiony rzekł: - Prorok jaki, czy co? O bacy Siedzi baca przed chałupą i pierze w misce kota. Przechodzi turysta i słysząc straszne piski próbuje zaprotestować: - Baco, co robicie?! - Ano kota piere - rzecze baca. - Ale baco, kotów się nie pierze! - Piere się piere. Nie przekonawszy bacy, turysta wybrał się w dalszą drogę. Kiedy wracał po kilku godzinach zobaczył bacę i leżącego obok zdechłego kota. Pokiwał głową i mówi: - A mówiłem, że kotów się nie pierze? - Piere się piere, jeno nie wyzyma... O bacy Siedzi baca nad rzeką i się onanizuje. Podchodzi turysta i się pyta: - Baco co wy robicie? Na to baca: - Jak to co? Wysyłam dzieci nad morze. O bacy Nad Morskim Okiem siedzi stary gazda. Przechodzący turyści pozdrawiają go i pytają: - Co tu robicie? - Łowię pstrągi. - Przecież nie macie wędki. - Pstrągi łowi się na lusterko. - W jaki sposób? - To moja tajemnica. Ale jeśli dostanę flaszkę, to ją wam zdradzę. Turyści wrócili do schroniska, kupili butelkę wódki i zanieśli ją gaździe. On tłumaczy... - Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać to ja go kamieniem i juą jest mój... - Ciekawe... A ile już tych pstrągów złowiliście? - Jeszcze ani jednego, ale mam z pięć flaszek dziennie... O bacy Siedzi góral na szczycie Rys i krzyczy: - Hej!... Morze, nasze morze... O bacy Siedzi Baca razem ze skoczkami narciarskimi i wysłuchuje ich opowieści. Pierwszy skoczek chwali się, że skoczył na odległość 100 metrów, drugi, że pobił rekord skoczni. Na to Baca mówi: - Jak ja skoczyłem z tej skoczni to lecę, lecę, patrzę, mijam koniec wybiegu, tam gdzie zatrzymują się inni, mijam Zakopane, mijam Gubałówkę, a tu jak halny nie powieje i wróciło mnie na 30. metr. O bacy Idzie ksiądz przez las, patrzy, a tam na gałęzi siedzi łaska. Łaska mówi: - Co ksiądz? A ksiądz: - Co łaska. Religijne Policjant zatrzymuje samochód, który porusza się po drodze zygzakiem. W samochodzie siedzi ksiądz, pod jego nogami leży pusta butelka. Policjant patrzy niedowierzająco. - Ta butelka jest pusta, co w niej było? - Woda synu, woda. - Czyżby? A mnie się wydaje, że wino. Ksiądz jest pijany. Wielebny spogląda na policjanta, potem na butelkę, następnie z wyrzutem podnosi w górę oczy. - Znowu to zrobiłeś, Panie... Religijne Siedzi Janko Muzykant na wzgórku nad Wisłą i wzdycha: - Echhh... Bach umarł. Po chwili: - Echhh... Beethoven nie żyje. I jeszcze po chwili: - Kurde i ja się coś źle czuję. Różne Siedzi dwóch starszych dziadków na ławeczce w parku i przechodzą dwie młode laski. Nagle jeden z dziadków do drugiego: - Podrywamy dupcie? - Eee tam, jeszcze sobie posiedzimy! Różne W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta, lekko zażenowana, rzecze: - Sklep się panu otworzył. - A widziała pani kierownika? - Nie, tylko magazynier leżał na workach. Różne Siedzi sobie Puchatek przy ognisku i zajada pieczyste. Widzi go Tygrysek i postanawia się przyłączyć. Po kilku browarach i kawałkach pieczystego, Tygrysek z żalem mówi do Puchatka: - Wiesz Puchatku, ale Prosiaczka to nie bardzo lubię. - Jak ci nie smakuje, to nie jedz - odparł Kubuś Puchatek. Różne Siedzi sobie facet w barze i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa. Do baru wpada drugi facet strasznie głodny. Patrzy i widzi ze tamten pierwszy czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna jeść. Je i je aż na dnie widzi - leży grzebień. Tak go ten grzebień obrzydził, że zwymiotował. W tym momencie pierwszy podnosi głowę znad gazety i pyta: - Co, pan też doszedł do grzebienia? Różne Siedzi sobie kruk na gałęzi, trzyma ser w dziobie. Podchodzi pod drzewo lis i mówi: - "Ty, kruk, glosujesz za UE?". Kruk mu na to: - "TAK!" Ser mu wypadł z dzioba, lis go złapał i ociekł. Kruk do siebie: - "Taaa....powiedziałbym NIE - i co by to zmieniło?" Różne Mistrz w pchnięciu kula do trenera: - Dziś muszę pokazać klasę... na trybunie siedzi moja teściowa. - E! nie dorzucisz... O teściowej Siedzi dwóch downów w pokoju i zgasło światło. Jeden mówi to pewnie korki,a drugi to idź mu otwórz. O wariatach Siedzi w oknie wariat i krzyczy do ludzi - Jestem wysłannikiem boga! Jestem wysłannikiem boga!. Na to drugi wariat - Nieprawda! Nie słuchajcie go! Ja nikogo nie wysyłałem! O wariatach Dlaczego w maluchach nie montują wyciszaczy? - Bo jak się siedzi w środku, to i tak zatyka się uszy kolanami. Zagadki

Modlono się za tobą na ziemi i w niebie. Wkrótce muszą tyrani na świat puścić ciebie. WIĘZIEŃ (budzi się i myśli) Ty, co bliźnich katujesz, więzisz i wyrzynasz. I uśmiechasz się we dnie, i w wieczór ucztujesz, Czy ty z rana choć jeden sen twój przypominasz, A jeśliś go przypomniał, czy ty go pojmujesz? (drzemie) ANIOŁ

RUCH TO ZDROWIE KAŻDY UCZEŃ CI TO POWIE Rozpoczynamy akcję propagującą aktywny tryb życia pod nazwą: GRA W KLASY REGULAMIN: W grze biorą udział wszyscy uczniowie szkoły. Każda klasa na lekcjach wychowawczych wybiera jedną grę (może to być gra , w którą można grać w klasie lub na podwórku szkolnym), następnie wysyła zasady gry na stronę internetową szkoły ( zakładka strona promująca zdrowie) , gry nie mogą się powtarzać. Decyduje kolejność zgłoszeń. Informacje na stronie są jednocześnie bazą informacji dla wszystkich uczniów. W czasie imprezy związanej z pierwszym dniem wiosny , uczniowie całej szkoły poprzez głosowanie wybierają najlepszą grę. Klasa typuje drużynę do mistrzostw w tej grze. Mistrzostwa odbędą się w czasie Dnia Patrona . Przykładowy opis gry: Grę rozpoczyna się od wrzucenia kamyka do odpowiedniej klasy. Zaczynamy oczywiście od pierwszej. Kamyk w trakcie wrzucania i gry nie może trafić na linię, ani wpaść do piekła. Również gracz skacząc nie może nastąpić na linię. Na linię to tzw. skucha i oddajemy kamyk kolejnej osobie, a kiedy ona skusi zaczynamy od klasy w której my skusiliśmy. W przypadku gdy kamień wpadnie do piekła wracamy do pierwszej klasy. No to zaczynamy. Wrzucamy kamyk do 1-ej klasy , wskakujemy do niej na jednej nodze i skacząc staramy się jednocześnie przesunąć kamyk do 2-giej, a następnie do 3-ej klasy i do Nieba. W niebie możemy chwilę odpocząć , a następnie znów skacząc na jednej nodze pokonujemy razem z kamykiem kolejne klasy , aż do końca starając się aby kamyk nie wylądował w piekle. Kolejna runda wrzucamy kamyk do drugiej klasy i sami też musimy wskoczyć od razu do drugiej klasy i dalej tak jak przy pierwszej rundzie. Jeśli przejdziemy wszystkie klasy kolejny etap to zmiana nogi, a potem, znacznie trudniejsze skakanie z nogami na krzyż. Uff. Nie te lata, żeby tak skakać, ale warto zachęcić dzieci, a nawet młodzież do tych zabaw. Wystarczy kawałek prostego terenu. Dobrze by było, żeby takie gry wyrysowane były na stałe na placach zabaw i boiskach, a może gdzieś są? W chłopka, którego opis jest widoczny w zamieszczonym fragmencie artykułu też grałam, natomiast pozostałe gry ślimak, czekolada i gra w klasy gdzie jest 9 pól nie były mi znane, ale są ciekawe i godne polecenia. Wyliczanki: Elemele-dudki gospodarz malutki, gospodyni jeszcze mniejsza, ale za to obrotniejsza. Trumf, trumf, Misia Bela, MisiaKasia, Komfacela, Misia a, Misia be, Misia Asia, kom face. Entliczek, pentliczek czerwony stoliczek, na kogo wypadnie na tego bęc. Na wysokiej górze rosło drzewo duże, nazywa się aplipaplibliteblau. Kto tego słowa nie wypowie, ten będzie spał. Wpadła bomba do piwnicy napisała na tablicy: raz dwa trzy, gonisz ty. Szedł diabeł przez piekło: O , do licha, jak ciepło! – wszystkie diabły pozdychały, tylko jeden został mały. Tylko jeden żył co mi spodnie szył. Siedzi baba na cmentarzu trzyma nogi w kałamarzu, przyszedł duch, babę buch, baba w krzyk , a on znikł. Siedzi anioł w niebie pisze list do ciebie. – Jakim atramentem? Aniołek ,fiołek RYSUNEK PLANSZY MILE WIDZIANY ___________________________________________________________________________________ Klasa VI „a” – Gra w gumę Czas: dopóki kondycja pozwoli 🙂 Wymagania terenu: kawałek płaskiej podłogi lub ziemi, jeśli grają tylko 2 osoby to konieczny będzie słupek, latarnia, trzepak lub noga od stołu albo ciężkie krzesło (coś za co zaczepimy jeden koniec gumy). Ilość i wiek uczestników: od 2 do kilku graczy od ok. siódmego roku życia. Niezbędne akcesoria: guma tzw. majtkowa długości ok. 4 metrów. Reguły gry: Gra polega na wykonaniu serii skoków przez gumę bez skuchy. Dwoje graczy stoi w gumie, trzeci skacze aż do skuchy (wówczas następuje zmiana gracza). Po ponownym powrocie do gry gracz zaczyna skoki od poziomu na którym skończył. Skacze się od jedynek do dziesiątek oraz „męczko” czyli cała seria jedynek do dziesiątek bez przerwy. Najpierw uczestnicy skaczą na gumie zaczepionej na wysokości kostek, później kolan, ud, pasa. Szczegóły kolejnych kroków przedstawia film (uwaga, na różnych podwórkach poszczególne kroki się różniły, na filmie przedstawiamy ten, który pamiętamy z naszego podwórka). ___________________________________________________________________________________ Klasa IV „a” – GRA PODWÓRKOWA W KAPSLE –WYŚCIG LICZBA GRACZY – dowolna REKWIZYTY – metalowe kapsle od butelek. Aby kapsel nadawał się do gry należy go wcześniej odpowiednio przygotować – obciążyć plasteliną lub modeliną oraz odpowiednio udekorować, aby różnił się od kapsli przeciwników. Tor narysowany na chodniku lub boisku. PRZEBIEG GRY: Na chodniku lub boisku rysujemy trasę, którą zawodnicy będą musieli pokonać pstrykając palcem w kapsle. Ważne jest aby trasa nie była zbyt prosta, mogą na niej być przeszkody (mosty, rzeki, lotne premie). Na trasie oznaczamy START I METĘ. Umieszczamy kapsle na STARCIE i losujemy kolejność ruchów. Uczestnicy w wylosowanej kolejności pstrykają w kapsle tak, aby przesunęły się one jak najdalej i nie wyszły poza narysowaną trasę i pokonały narysowane przeszkody. Jeżeli kapsel wypadnie poza narysowany tor lub wpadnie do rzeki, uczestnik umieszcza kapsel w miejscu, z którego wykonywał ostatni ruch. Przekroczenie lotnej premii uprawnia do dodatkowego ruchu. Zwycięża zawodnik, który jako pierwszy przekroczy linię METY. Przykładowy tor, po którym może odbywać się wyścig kapsli. ___________________________________________________________________________________ Klasa V „b” – GRA W KOLORY LICZBA GRACZY:DOWOLNA MIEJSCE ZABAWY:NA DWORZE REKWIZYTY:PIŁKA USTAWIAJĄ SIĘ W KOLE . PIERWSZY GRACZ RZUCA PIŁKĘ DO WYBRANEJ PRZEZ NIEGO OSOBY WYPOWIADAJĄC JAKIŚ KOLOR. GRACZ ZŁAPIE PIŁKĘ NA CZARNYM KOLORZE SKUJE SIĘ . KLĘKNĄĆ NA JEDNO KOLANO GDY ZNOWU SIĘ SKUJE KLĘKA NA DWA KOLANA POTEM SIADA PO TURECKU NASTĘPNIE LEŻY NA PLECACH. NASTĘPNYM RAZEM GRACZ ZŁAPIE PIŁKĘ NA DOBRYM KOLORZE MOŻE PODNIEŚĆ SIĘ O JEDEN POZIOM DO GÓRY. KALABURY – ZASADY GRY – KLASA 3C Kalambury są bardzo popularną grą towarzyską. Świetnie nadaje się na wszystkie imprezy zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. W grze biorą udział dwie drużyny a każda z nich powinna liczyć co najmniej 3 osoby. Gra polega na odgadywaniu haseł przedstawianych za pomocą gestów lub rysunków przez jednego z członków drużyny. Drużyny Najpierw wszyscy dzielą się na drużyny. Zwykle w grze biorą udział dwie drużyny w każdej co najmniej 3 osoby, jednak możliwa jest również opcja „bezdrużynowa”. Jeśli osób na imprezie jest więcej można podzielić się na więcej drużyn. Najważniejsze, aby w każdej drużynie było po tyle samo osób (zrównoważenie sił). Hasła Hasła powinna wymyślać osoba prowadząca grę. Mogą one być wymyślone wcześniej przed imprezą, napisane na kartkach i wrzucone do słoika/koszyka. Gra Wychodzi pierwsza osoba na środek (obojętnie z której drużyny) i za pomocą gestów i/lub rysunków przedstawia wylosowane hasło. Kolejne hasło przedstawiane jest przez osobę z drużyny przeciwnej. Jeśli gra jest bezdrużynowa wówczas osoba która odgadnie hasło pokazuje je w następnej rundzie. Punkty Punkt zdobywa ta drużyna, która odgadła największą ilość haseł. Jeśli gra jest „bezdrużynowa” wówczas nagroda przyznawana jest dla osoby, która zdobyła największą ilość punktów.

QlFK.
  • 18wrb09xyj.pages.dev/2
  • 18wrb09xyj.pages.dev/2
  • siedzi anioł w niebie pisze list do ciebie